We wczorajszym wydaniu
„Rzeczpospolitej” ukazał się przygotowany wspólnie z firmą Biblioteka Analiz
raport o polskim rynku wydawniczo-księgarskim wraz z tabelą największych
polskich wydawnictw (o pozycji w rankingu decyduje przychód firmy ze sprzedaży
książek za rok 2013).
„Po dwóch latach spadków
sprzedaży na rynku książki w 2013 roku przychody wydawców nieznacznie, bo
zaledwie o 0,4 proc., drgnęły w górę - wyniosły 2,68 mld zł. Wzrosła liczba
tytułów, kolejny raz zmalał średni nakład – piszą Łukasz Gołębiewski i Paweł
Waszczyk. Coraz więcej pozycji wydawanych jest cyfrowo. Choć tylko nieliczni
wydawcy ujawnili wynik finansowy, wyraźnie widać, że pomimo cięć kosztów
rentowność wydawniczego biznesu spada. Jeszcze kilka lat temu rentowność
wydawców książek wynosiła 7-8proc. rocznie, dziś jest to 4-5 proc".
Minimalny wzrost wartości rynku w
2013 roku zawdzięczamy przede wszystkim hitom z oferty jednej oficyny,
wydawnictwa Sonia Draga (wzrost przychodów o 93 proc.). Tu ukazały się trzy
tomy erotycznej sagi o obliczach Greya, a łączna sprzedaż tych powieści w 2013
roku zbliżyła się do 750 tys. egzemplarzy. Innym hitem tego samego wydawcy była
premiera najnowszej powieści Dana Browna, znanego z bestsellerów, takich jak
"Kod Leonarda da Vinci" czy "Anioły i demony". Sprzedaż
powieści "Inferno",inspirowanej "Boską Komedią" Dantego
Alighieri, osiągnęła 320 tys. egzemplarzy.
Wbrew oczekiwaniom rozwój
publikacji elektronicznych nie charakteryzuje się wysoką dynamiką. Ostatnie
pięć lat to na polskim rynku okres pokonywania kolejnych barier rozwojowych:
brak uniwersalnego sprzętu umożliwiającego percepcję e-książek,zbyt wąska
oferta, za wysokie - w opinii konsumentów - ceny e-booków,które obłożone są
stawką 23 proc. VAT. Książki papierowe korzystają z preferencyjnej stawki 5
proc.
"Kolejne lata, w
szczególności 2015-2016,kiedy będą się ustalać nowe reguły sprzedaży
podręczników szkolnych, będą dla rynku trudne. Papierowa książka będzie w coraz
większym stopniu dobrem luksusowym - coraz droższa, coraz bardziej elitarna.
Niewykluczone, że za kilka lat księgarnie staną się luksusowymi salonami dla
elit, dystrybucją treści zajmą się zaś dostawcy internetu i firmy
telekomunikacyjne. Z punktu widzenia odbiorcy najważniejsze jest, by przy
naporze zmian technologicznych udało się zachować wysokiej jakości treści, te
bowiem zawsze były wyznacznikiem wydawniczej marki. Przy obecnej rentowności
książkowego biznesu będzie to niezwykle trudnym wyzwaniem" - puentują
autorzy.
Źródło:
http://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/ranking-wydawcow_38268.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz