TRANSLATOR

Nieuleczalnie zaczytana

Miałam wypadek samochodowy, moja głowa uległa licznym urazom. Podobno byłam w śpiączce przez tydzień. Dziś się wybudziłam. Jestem na obserwacji. Lekarze mówią, że nie odniosłam poważnych obrażeń i wkrótce wypiszą mnie do domu. Mój przyjaciel Jan przyniósł mi gazetę, abym zgodnie ze swoim zwyczajem mogła przejrzeć najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata. Kiedy podniosłam gazetę miałam wrażenie, że mam problemy ze wzrokiem. Widziałam tylko niewyraźne, niezrozumiałe i bezsensowne znaczki. 

- „Co to jest? - zapytałam. Jan i lekarze spojrzeli zdziwieni.
- „Gazeta” - po dłuższej chwili milczenia odparł Jan.
- „To wiem, ale nic nie mogę z tego zrozumieć!”.
- „W czym problem” - zapytał obecny na sali lekarz.
- „Nie wiem gdzie jest tekst” - wyjąkałam.
- „Tutaj” - wskazał palcem niezrozumiały dla mnie szyfr.
- „Nie widzę”. Zbadał moje oczy, ale były sprawne
- „Problem leży chyba w tym, że nie jestem w stanie tego odczytać.” - dodałam
- „Obawiam się, że jednak nie możemy Pani jeszcze wypisać. Musi Pani przejść kilka badań” - stwierdził lekarz i wyszedł z sali.
- „Mam nadzieję, że to nic poważnego” - zaniepokoił się Jan.

Zapraszamy w ferie do biblioteki!

Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie przygotowała w swoich filiach bogatą ofertę działań dla dzieci i młodzieży. Proponujemy m. in.: ciekawe spotkania literackie, z grami planszowymi, warsztaty plastyczne. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowym harmonogramem zajęć.

Życzenia Świąteczne

 Życzymy zdrowych, pełnych ciepła i radości
Świąt Bożego Narodzenia.
Niech Boży pokój, pomyślność i nadzieja
Wypełnią po brzegi
Wasze serca
I każdą chwilę kolejnego 2017 roku!

                                   Redakcja Zakładki

Powtarzam jak mantrę: w sprawach zasadniczych – jedność, w drugorzędnych – wolność, a nad wszystko – miłosierdzie/ „Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość” Ks. Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka

Ksiądz Jan Kaczkowski – kapelan, menadżer i szef puckiego hospicjum, jak sam o sobie mówił - onkocelebryta, ekskluzywny żebrak zafascynowany przedsoborową formą liturgii, zakochany w Bogu i Eucharystii. Człowiek autoironiczny, którego poglądy zmierzały zazwyczaj w poprzek różnym kościelnym schematom myślenia. Odważny w tezach dotyczących in vitro, aborcji, antykoncepcji i homoseksualizmu. Nie zakrywający oczu na grzechy Kościoła. 

„Inna dusza” Łukasz Orbitowski

Czym jest inna dusza? Czy przychodzi z zewnątrz? A może jest czymś wewnętrznym, uśpionym i nieuświadomionym? Wreszcie, skąd biorą się mordercy? Dlaczego zwykły nastolatek, pochodzący z tak zwanej porządnej rodziny, decyduje się odebrać życie swoim kolegom? Te i inne zagadnienia próbuje zgłębić Łukasz Orbitowski w książce „Inna dusza”. Cieszę się, że zrobił to bez taniego sentymentalizmu, w który tak łatwo, przy tego typu tematach, wpaść. Napisał nieoczywistą powieść społeczno-obyczajową, w której ważne są zarówno fabuła, jak też tło przedstawionej historii. 

W książce mamy dwóch głównych bohaterów: Krzyśka i Jędrka. Pierwszy z nich wychowuje się w rodzinie patologicznej, z pijanym ojcem i bezradną matką, drugi w porządnej rodzinie z nieco konserwatywnym, zasadniczym ojcem i zwyczajną matką. Pierwszy wychodzi na prosto. Zabija ten drugi. W dodatku robi to bez przyczyny. 

„Zaginięcie” Remigiusz Mróz

Stworzony przez Mroza tandem prawniczy Chyłka i Zordon jest tak udany, że aż prosi się o ciąg dalszy. Oto i on – kilka miesięcy po rozwiązaniu sprawy Langnera pojawia się nowa – tym razem dawna znajoma Chyłki prosi o pomoc w sprawie zaginięcia swojej córeczki. Ponieważ dziecko zniknęło w nocy z zamkniętego i zabezpieczonego alarmem domu, podejrzanymi stają się jej rodzice. Para adwokatów rusza do malowniczych lasów pod Augustowem, aby zbadać sprawę i odnaleźć Nikolę. Podczas ich śledztwa na jaw wychodzą kolejne fakty z życia małżeństwa, a tropy prowadzą między innymi do grupy przemytników…

„Kasacja” Remigiusz Mróz

Remigiusz Mróz to zupełnie nowa jakość w polskiej literaturze kryminalnej. W „Kasacji” łączy wartką akcję ze światem prawniczym oraz naszymi polskimi realiami.

Głównymi bohaterami powieści są Joanna Chyłka i Kordian Oryński, pseudonim Zordon – doświadczona prawniczka i młody aplikant. Różni ich w zasadzie wszystko – wiek, zainteresowania, gust muzyczny i kulinarny, a nawet status majątkowy. Ich pierwsza wspólna sprawa to morderstwo, o które oskarżony jest syn wpływowego biznesmena. Nie przyznaje się on jednak do winy, w ogóle nie rozmawia z prawnikami i w żaden sposób nie próbuje się bronić. Chyłka i Zordon, mimo wyroku skazującego, zaczynają własne dochodzenie, które prowadzi ich w mroczny świat układów i manipulacji…