Zawsze lubiłem twórczość Leona Tarasewicza za jej, dzięki intensywności kolorów, pozytywnie oddziałujący efekt. Artysta, utrzymując wysoki poziom autorskiego, rozpoznawalnego plastycznego języka wyrazu, nawiązuje do estetyki i plenerów rodzinnego pogranicza Polski i Białorusi, przekazując częstokroć ważne idee. Tworzy przestrzenie piękne i emocjonalnie pobudzające.
Nie inaczej jest i tym razem na wystawie w Galerii Białej, sąsiadującej z MBP w Centrum Kultury, warto zajrzeć choć na chwilę, np. przy okazji wizyty w Filii nr 2, zanurzyć się w barwnej przestrzeni, poddać pobudzającemu oddziaływaniu kolorów.
POLECAM NA JESIENNE SZARUGI, GALERIA BIAŁA W CENTRUM KULTURY, WYSTAWA DO KOŃCA GRUDNIA, PON-SOB, 12-18
Wojciech Olchowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz