Emma Putnam popełniła samobójstwo. Winę za to
ponosi Sara i troje innych uczniów – tak przynajmniej twierdzi lokalna
społeczność. Sprawa zostaje nagłośniona przez media, a rodzice Emmy wnoszą
pozew przeciwko Sarze, Brielle i ich kolegom. Sara ma się do niej przygotować
wspólnie z prawniczką. Ma również obowiązek spotykania się z psychoterapeutką i
ukończenia semestru w letniej szkole, a także zakaz kontaktowania się z
najlepszą przyjaciółką i chłopakiem, którzy razem z nią zostali pozwani. Uważa,
że jej życie się skończyło.
Narracja jest prowadzona przez Sarę, więc
historię poznajemy z jej punktu widzenia. Relacja z aktualnych wydarzeń
przeplatana jest jej wspomnieniami sprzed tragedii. Spotkania z prawnikami i
psychoterapeutką mają pomóc Sarze określić swój udział w sprawie i stopień, w
jakim czuje się winna. Problem w tym, że Sara uważa, że to ona sama, a nie Emma
jest ofiarą.
Temat poruszony w powieści – samobójstwo
dręczonej przez rówieśników nastolatki – brzmi dość banalnie i wszystko zależy
od tego, w jaki sposób się go poprowadzi. Amanda Maciel robi to po mistrzowsku
– bez oceniania, bez potępienia czy moralizatorstwa, powoli prowadzi swoją
bohaterkę przez jej własne wspomnienia i uczucia, ponieważ w całej historii nie
chodzi tylko o to, by znaleźć i ukarać winnego.
Jest to opowieść trudna, ale bardzo prawdziwa.
Olga Wójtowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz