Polskie biblioteki w coraz większym stopniu
stają się ośrodkami życia społecznego, a nie tylko magazynami książek - wynika
z raportu "Co się zmieniło w bibliotekach?," sporządzonego przez GUS.
W poniedziałek w Warszawie rozpocznie się V Kongres Bibliotek Publicznych.
Polacy przychodzą do bibliotek nie tylko po książki. Biblioteki organizują coraz więcej zajęć i wydarzeń, można w nich skorzystać z coraz większej liczby komputerów, rośnie liczba placówek oferujących e-learning - to wnioski z raportu "Co się zmieniło w bibliotekach?" - pierwszej w Polsce analizy danych Głównego Urzędu Statystycznego, w której położono nacisk przede wszystkim na wskaźniki obrazujące działania bibliotek niezwiązane z wypożyczaniem książek. Badanie obejmuje okres od 2009 do 2012 r.
W 2012 r. w całej Polsce działało
ponad 8 tys. bibliotek. Ich liczba od początku lat 90. spadła o ponad 1,5 tys.
W skali całej Polski maleje też liczba zarejestrowanych czytelników,
jednocześnie rośnie liczba osób, które przychodzą do bibliotek nie tylko po
książki. W 2012 r. wszystkich zarejestrowanych użytkowników bibliotek (czyli
nie tylko czytelników) było o 4 proc. więcej niż w 2011.
Według raportu, w 2012 r.
biblioteki publiczne zorganizowały 400 tys. zajęć i wydarzeń. Najczęściej były
to zajęcia edukacyjne (aż połowa wszystkich spotkań) - np. szkolenia z obsługi
komputera, kursy językowe, porady dla poszukujących pracy. Drugie pod względem
popularności były zajęcia literackie, np. spotkania z pisarzami czy Dyskusyjne Kluby Książki.
Liczba zajęć rosła najszybciej w bibliotekach z małych miejscowości uczestniczących w Programie Rozwoju Bibliotek, który działa od 2009 r. i obejmuje niemal 4 tys. placówek. Fundusze na ich unowocześnianie - 33 mln dol. - pochodzą z Fundacji Billa i Melindy Gatesów i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Liczba zajęć rosła najszybciej w bibliotekach z małych miejscowości uczestniczących w Programie Rozwoju Bibliotek, który działa od 2009 r. i obejmuje niemal 4 tys. placówek. Fundusze na ich unowocześnianie - 33 mln dol. - pochodzą z Fundacji Billa i Melindy Gatesów i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Rafał Kramza, Prezes Fundacji
Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, która prowadzi Program Rozwoju Bibliotek
uważa, że polskie biblioteki w bardzo krótkim czasie pokonały długą drogę.
Dzięki rozszerzeniu swoich funkcji stają się lokalnymi centrami rozwoju
kapitału społecznego, łącząc działania z obszaru kultury, edukacji, wspierając
aktywność ludzi i ich zaangażowanie w sprawy społeczności, w której żyją. Są
też otwartą dla wszystkich przestrzenią, gdzie ludzie mogą się spotkać,
porozmawiać, wziąć udział w ciekawych zajęciach, skorzystać z dostępu do nowych
technologii - takie miejsca są szczególnie potrzebne w małych miejscowościach.
Ludzie przychodzący do bibliotek
mają do dyspozycji coraz więcej komputerów. W latach 2009-2012 ich liczba w
placówkach w całej Polsce wzrosła o 36 proc., w bibliotekach z małych
miejscowości uczestniczących w Programie Rozwoju Bibliotek - o 61 proc., gdyż
dzięki programowi trafiło tu ponad 11 tys. sztuk sprzętu informatycznego, m.in.
komputery, laptopy, drukarki. Dla użytkowników bibliotek są źródłem informacji,
pozwalają na komunikację z bliskimi i znajomymi, opłacanie przez internet
rachunków, przeglądanie ofert pracy, wysyłanie życiorysów i listów
motywacyjnych.
Bibliotekarze w pracy coraz
częściej wykorzystują nowoczesne technologie. W 2012 r. 37 proc. polskich bibliotek
miało katalog on-line, 18 proc. - profil na portalu społecznościowym, a 15
proc. komunikowało się z użytkownikami za pomocą czata. Samorządy doceniają
coraz bardziej rolę bibliotek - wydatki z budżetu gmin na biblioteki wzrosły w
całej Polsce w latach 2009-2012 o 9 proc.
20 października w Warszawie w
Muzeum Historii Żydów Polskich rozpocznie się dwudniowy kongres bibliotek
publicznych. Z całej Polski przyjedzie tu ponad 300 bibliotekarek i
bibliotekarzy wraz z osobami, które na co dzień z ich bibliotekami współpracują
- samorządowcami, członkami organizacji pozarządowych, wolontariuszami.
Uczestnicy kongresu będą mogli dowiedzieć się m.in., jak skutecznie rozpoznać potrzeby
lokalnej społeczności.
Podczas uroczystej inauguracji
kongresu poznamy zwyciężczynie konkursu stypendialnego im. Olgi Rok,
wspierającego rozwój osobisty kobiet pracujących w bibliotekach publicznych. W
tym roku bibliotekarki po raz pierwszy mogły ubiegać się o stypendium w dwóch
kategoriach: biblioteka jednoosobowa (gdzie pracuje jedna bibliotekarka) oraz
biblioteka wieloosobowa (z większym zespołem bibliotecznym).
Źródło:
http://www.instytutksiazki.pl/wydarzenia,aktualnosci,31972,co-sie-zmienilo-w-bibliotekach.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz