TRANSLATOR

"Kamienie w kieszeniach" lubelskiej Sceny Prapremier InVitro

Późna godzina nie przeszkodziła w tym, aby do Centrum Kultury przybyło sporo, spragnionych wrażeń teatralnych, widzów. Mimo braku bezów, które nie zostały rozdane publiczności, a o które prosił wcielający się w jedną z ról Bartek Kasprzykowski, od samego początku czuć było, że będzie to popis dwóch niezwykle utalentowanych aktorów poruszających przeróżne instrumenty teatralne pod opieką lubelskiego reżysera Łukasza Witt-Michałowskiego. 
"Kamienie w kieszeniach" lubelskiej Sceny Prapremier InVitro to adaptacja irlandzkiej komedii autorstwa Marie Jones. Akcja sztuki rozgrywa się w jednej z irlandzkich wiosek, do której przyjeżdża ekipa filmowa z Hollywood. Spośród miejscowej ludności angażowani są statyści, w tym główni bohaterowie sztuki – Charli i Jake, w których role wcielili się Bartłomiej Kasprzykowski oraz Mateusz Damięcki.

Z perspektywy czasu dowiemy się, że przyjazd ten odegra szalenie istotną rolę w życiu bohaterów. Zetknięcie się ze środowiskiem sławnych i bogatych przyniesie złudną nadzieję na realizację własnych marzeń o sukcesie. Z pozoru banalna historia przynosi refleksje nad konsekwencjami, jakie wynikają ze zderzenia się dwóch zupełnie odrębnych rzeczywistości, z wkroczenia świata show biznesu do świata zwyczajnych ludzi, żyjących w małej, prowincjonalnej społeczności. Z jednej strony obserwujemy optymizm Charlego i Jake’a, z drugiej zaś tragedię nastoletniego narkomana, niespełnionego aktora, który popełnia samobójstwo topiąc się w rzece z kieszeniami wypełnionymi kamieniami.

„Kamienie w kieszeniach” to niezwykle dynamiczna, żywa, utrzymująca szybkie tempo gra dwóch aktorów, którzy wcielają się w kilkanaście postaci. Bartka Kasprzykowskiego i Mateusza Damięckiego możemy zobaczyć m.in. w rolach grabarza, narkomana, statystów, reżysera, księdza, asystentki reżysera czy znanej hollywoodzkiej aktorki. Minimalistyczną scenografię autorstwa Marka Brauna, stanowią trzy przenośne toalety typu TOI TOI, które służą m.in. za ladę, wannę, trumnę, garderobę, a nawet konfesjonał. Elementy toalet są rekwizytami spektaklu, swoja drogą świetnie ogranymi. Sztukę cechuje minimalizm, jednakże uzupełnia go fantastyczna, bardzo intensywna gra aktorska i bawiące publiczność dialogi.

Spektakl jest laureatem Wielkiej Nagrody Publiczności festiwalu Kontrapunkt (2007), Anioła Publiczności Wiosennego Festiwalu Teatralnego w Bielsku-Białej (2008) oraz indywidualnej nagrody aktorskiej Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii Talia w Tarnowie (2009). W 2011 roku spektakl został wyemitowany przez TVP Kultura.

Dla tych, którzy wczoraj nie mieli okazji obejrzeć „Kamieni w kieszeniach” mam dobrą wiadomość. Możecie to zrobić dzisiaj o godz. 20.00 w Sali Widowiskowej Centrum Kultury. Polecam gorąco, dobry nastrój pozostaje na długo w sercu widza.    


Dorota Olejniczek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz