„Cała nadzieja w literaturze” – pod tym hasłem
w dniach 6-12 sierpnia odbył się kolejny Festiwal Języka Polskiego w
Szczebrzeszynie. Patronami wydarzenia byli Wisława Szymborska i Kornel Filipowicz.
Twórców tegorocznej edycji festiwalu zainspirowała ich wieloletnia, bogata
korespondencja, wydana w ubiegłym roku w książce „Najlepiej w życiu ma Twój
kot”, która stała się przyczynkiem do refleksji nad obecną kondycją komunikacji
międzyludzkiej. W tym roku organizatorzy zajęli się literaturą jako rozmową
oraz sposobem porozumiewania się wspólnot i społeczeństw.
Tego roku mogłam uczestniczyć w
święcie miłośników literatury tylko jeden dzień. Na początek ksiądz Adam
Boniecki, zgromadziwszy bardzo liczne grono odbiorców, niejako podsumował swoją
dotychczasową działalność, zarówno jako ksiądz, jak i redaktor naczelny
„Tygodnika Powszechnego”. Próbował odpowiedzieć na pytanie dominikanina Tomasza
Dostatniego, co jego zdaniem powinniśmy szczególnie zapamiętać z pontyfikatu, nauczania
i encyklik Jana Pawła II. W zabawny sposób opowiadał o przyjaźni, jaka łączyła
go z papieżem Polakiem oraz o sposobach wyrażania wiary w różnych kulturach, w
których przyszło mu funkcjonować. Następnie na scenie pojawili się Anna
Ryczkowska i Marcin Wroński, którzy opowiadali o kondycji kryminału w Polsce i
za granicą. Po nich na festiwalowej kanapie zasiedli Wit Szostak i Szczepan
Twardoch, pisarze przełamujący wszelkie schematy gatunkowe, tworzący powieści,
które można odczytywać na różnych poziomach. Ostatnim punktem wieczoru była
korespondencja Wisławy Szymborskiej i Kornela Filipowicza, którą na
festiwalowej scenie zaprezentowali Karolina Gruszka i Adam Woronowicz, ze
skomponowaną specjalnie na tę okazję oprawą muzyczną zespołu Pablopavo.
Dorota Olejniczek-Klementewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz