Niezwykła lektura, ukazująca
kulturę Zjednoczonych Emiratów Arabskich w całym jej bogactwie
i różnorodności.
Autorka opisuje swoje wspomnienia i spostrzeżenia z czasów,
gdy mieszkała i pracowała w ZEA. Skupia się przede wszystkim
na sytuacji kobiet – ale nie jest to kolejny smutny portret
zniewolonych radykalnymi muzułmańskimi zasadami. Przy surowych nakazach
i zakazach mieszkanki ZEA znajdują złoty środek – pod obowiązkowymi
abajami i nikabami noszą złote kolczyki, strojne suknie i mocny
makijaż. Nie mogą przebywać i wymieniać spojrzeń z mężczyznami,
ale mają smartfony z internetem. Mimo bardzo dokładnych wytycznych
potrafią dbać o swoją kobiecość i korzystać z życia, zachowując
jednocześnie szacunek do tradycji i kultury, w której zostały
wychowane.
Aleksandra Chrobak opisuje ZEA bardzo szczegółowo, począwszy od historii
(dość krótkiej, a jakże zarazem bogatej), poprzez wygląd miast
i przedmieść, podział społeczny ze względu na status finansowy
i pochodzenie oraz zasady rządzące zawieraniem znajomości, małżeństw
i zakładania rodziny. Przedstawia kraj, w którym surowe, narzucone
przez Islam zasady przeplatają się ze swobodnymi obyczajami zachodnich
turystów. Obala mity i stereotypy, a jej opowieści o tym
przedziwnym, bajecznie bogatym i kolorowym kraju są niczym orientalne
baśnie. Aż trudno uwierzyć, że wszystko to znajduje się nie tak
daleko od nas. Dużą zaletą książki jest fakt, że autorka nie skupia
się wyłącznie na bogatych beduińskich księżniczkach, ale także na dziewczynach
z niższych warstw społecznych, a nawet zagranicznych służących, które
często nie znając języka, są zdane wyłącznie na swoich pracodawców.
„Beduinki na Instagramie” to niezwykle wciągająca lektura, ukazująca świat, o którym większość nie miała wcześniej pojęcia.
Olga Wójtowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz