Stworzony przez Mroza tandem
prawniczy Chyłka i Zordon jest tak udany, że aż prosi się o ciąg
dalszy. Oto i on – kilka miesięcy po rozwiązaniu sprawy Langnera
pojawia się nowa – tym razem dawna znajoma Chyłki prosi o pomoc w sprawie
zaginięcia swojej córeczki. Ponieważ dziecko zniknęło w nocy
z zamkniętego i zabezpieczonego alarmem domu, podejrzanymi stają się
jej rodzice. Para adwokatów rusza do malowniczych lasów
pod Augustowem, aby zbadać sprawę i odnaleźć Nikolę. Podczas ich
śledztwa na jaw wychodzą kolejne fakty z życia małżeństwa,
a tropy prowadzą między innymi do grupy przemytników…
Jak zwykle świetny pomysł na fabułę i pełna zwrotów akcja.
Niewątpliwym atutem Mroza jest szczegółowa znajomość prawa, dzięki
której jego powieści są autentyczne i naprawdę ciekawe (jeśli mamy
się uczyć prawa to lepiej z takich powieści, niż z wątpliwej
jakości seriali). Styl i język podobnie jak w „Kasacji” znakomity.
Wszystko razem składa się na genialną całość, od której ciężko się oderwać.
Polecam.
Olga Wójtowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz